Kiedy armia turecka obległa Wiedeń, nie czekając na posiłki litewskie, król Polski z wojskiem koronnym pośpieszył na odsiecz cesarskiej stolicy. Po forsownym marszu 12 września 1683 roku rozgromił armie turecką. Zginęło wówczas 15 tysięcy pogan, czyli 5 razy więcej niż chrześcijan. Potem w pościgu przez Węgry za cofającymi się Turkami, 9 października, odniósł kolejne zwycięstwo pod Parkanami, gdzie poległo 9 tysięcy wyznawców Proroka. Dla uczczenia zwycięskiej bitwy chrześcijan nad muzułmanami, papież Innocenty XI ogłosił 12 września świętem Imienia Maryi. Król Polski był znany z czci oddawanej Matce Boskiej. Idąc na odsiecz Wiednia zatrzymał się na modlitwę w sanktuarium Maryjnym w Piekarach Śląskich. W dniu bitwy król wraz z wojskiem polskim uczestniczył we Mszy na Kahlenbergu i służył do niej. Na chorągwiach polecił wypisać imię Maryja. Z takim też okrzykiem wojska polskie ruszały na Turków. Po zwycięstwie król napisał do papieża Innocentego XI: „Venimus, vidimus, Deus vicit” ("Przybyliśmy, zobaczyliśmy. Bóg zwyciężył”). Papież nazwał go potem Obrońcą Wiary. Więcej informacji, ciekawostek i materiałów dotyczących zwycięzcy spod Wiednia na dalszych stronach naszego serwisu.